Geoblog.pl    Tomek    Podróże    Floryda 2008    Kolejna plaża i kolejny nocleg
Zwiń mapę
2008
22
maj

Kolejna plaża i kolejny nocleg

 
Stany Zjednoczone
Stany Zjednoczone, Ford Myers Beach
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9520 km
 
Późnym popołudniem dotarliśmy do Ford Myers. Udało nam się nawet dotrzeć na "czuja" do znalezionej dzień wczesniej w Hotelu na Google Maps kolejnej fajnej plaży - "Ford Myers Beach". Leży ona właściwie na wyspie, połączonej z lądem mostem.

Tam w knajpce zjedliśmy kolację i pojechaliśmy szukać noclegu.
Tym razem wybór padł na sieć "Best Western". Bez trudu znaleźliśmy taki hotel przy drodze i to nawet dokładnie taki, jaki chcieliśmy, czyli taki jak na filmach - z wejściem wprost z parkingu ;))

Na szczęście praktycznie w każdym hotelu tutaj mają WiFi (bezprzewodowy Internet), dzięki czemu codziennie wieczorem mogę do tego bloga dodawać kolejne wpisy i zdjęcia z mojego notebooka, którego oczywiście przytachałem do hameryki ze sobą :>

Ze spraw technicznych dodam jeszcze, że fotki pstrykam Nikonem D40, którego używam po raz pierwszy na tym wyjeździe. Więc nie dość, że w kwestiach foto jestem (jeszcze!) kompletnym lajkonikiem, to jeszcze aparatu się dopiero uczę. Proszę więc o wyrozumiałość jeżeli chodzi o fotki :> Na razie jadę na kilku predefiniowanych programach i dopiero powoli zaczynam dostrzegać możliwości tego aparatu, ale też i jego wady.

Jutro czeka nas sporo atrakcji, m.in. jeżdzenie poduszkowcami po bagnach oraz bliskie spotkania z aligatorami i panterami. Mam nadzieję, że uda mi się sfotografować jakiegoś gada z bliska bez utraty ręki albo nogi :>



PS. Na koniec jeszcze kilka praktycznych porad dotyczących nocowania w hotelach przy drodze.
Małych hoteli (parterowych, max 2-3 piętrowych) przy drodze, czyli raczej moteli, jest mnóstwo. Pokoje są zazwyczaj 2-osobowe. Kosztują od ok. 30$ za noc (ale to raczej w ruderach i tam pewnie jest syf) do ok. 130$ za noc w hotelu typu Holiday Inn Express, w którym nocowaliśmy wczoraj. Hotel taki jak ten z którego piszę teraz (patrz zdjęcia poniżej), kosztuje ok 80$ (za noc, za pokój 2-osobowy). Standardowe wyposażenie obejmuje, m.in.:
- pokój z dwoma ogromnymi łóżkami i łazienką (wanna, prysznic, ręczniki, mydła, itd.)
- klimatyzacja i TV (to chyba tutaj standard obowiązkowy)
- w pokoju (miła niespodzianka dla mnie) jest ekspres do kawy + kawa, kubeczki, itd itp
- w tych lepszych jest jeszcze w pokoju lodówka i mikrofalówka
- chyba w każdym hotelu >50$ jest darmowy internet bezprzewodowy
- w każdym hotelu w pokoju był też: sejf, deska do prasowania, żelazko, suszarka do włosów
Więc wyposażenie jak widać niczego sobie.
Poza tym przy tych hotelach bardzo często jest mały basen (we wczorajszym był, w tym o dziwo też jest) w który można popluskać się do godziny 10.00 pm. Chyba we wszystkich są też pralnie na monety, automaty z napojami oraz (z czego przed chwilą skorzystałem!) maszyny do lodu - oczywiście free. Hotele Best Western mogę spokojnie polecić, nie są drogie a standard naprawdę przyzwoity.

Pozdrawiam z dużego łóżka popijając przepyszne mohito z lodem! :D
A szczególnie pozdrawiam pewną panią, która teraz smacznie śpi pilnowana przez groźnego, obronnego psa koloru białego ;))


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Tomek
Tomasz Nowak
zwiedził 5% świata (10 państw)
Zasoby: 65 wpisów65 11 komentarzy11 287 zdjęć287 1 plik multimedialny1
 
Moje podróże
16.05.2008 - 26.05.2008
 
 
19.07.2007 - 23.07.2007
 
 
28.04.2006 - 19.08.2006